Początek


09 grudnia 2022, 09:05

Każda droga ma swój początek i koniec. Nasza droga życia pisanego przez duże A zaczęła się 1,5 roku temu. Wtedy pierwszy raz usłyszałam o autyźmie, o zaburzeniach, o niepełnosprawności. Wcześniej niby wiedziałam "coś tam", ale to nie dotyczyło mnie, moich najbliższych. Nigdy nawet nie myślałam, że zacznie nas dotyczyć, że z dnia na dzień nasze życie się zmieni. Nie będą to zmiany na lepsze czy gorsze, ale wywrócą cały nasz dotychczasowy świat do góry nogami. Sprawią, że będziemy musieli nauczyć się żyć inaczej, inaczej myśleć, inaczej postrzegać pewne sprawy. Zamienić bezpieczny ląd, na wzburzone morze, po którym będziemy płynąć niewielką łodzią wsparci jedynie o nadzieję, że dotrzemy na upragniony brzeg. Ta nadzieja cały czas się we mnie tli i robię wszystko, żeby ona nie zgasła.

Adrian
09 grudnia 2022, 15:18
Na końcu tej drogi bezwątpienia jest to czego szukacie. Trzymamy kciuki, nie poddawajcie się!
trzeci dziadek
09 grudnia 2022, 12:47
... przy takim kapitanie i skorupka drewna odnajdzie i dotrze do lądu, cóż za radość posiadać wszystko bez wysiłku, jako rozkosz w trudzie dać siebie drugiej osobie, którą nosiło się pod sercem, wiedząc, że nie Jest się w osamotnieniu, rodzina jest z Wami niczym brzeg upragnionego lądu, przy którym dryfujcie w spokoju, by pewnego dnia wejść na jego piaszczysta plażę, na której czekamy na Was ...
Beata B.
09 grudnia 2022, 12:42
❤❤❤❤❤❤
trzeci dziadek
09 grudnia 2022, 11:28
... przy takim kapitanie i skorupka drewna odnajdzie i dotrze do lądu, cóż za radość posiadać wszystko bez wysiłku, jako rozkosz w trudzie dać siebie drugiej osobie, którą nosiło się pod sercem, wiedząc, że nie Jest się w osamotnieniu, rodzina jest z Wami niczym brzeg upragnionego lądu, przy którym dryfujcie w spokoju, by pewnego dnia wejść na jego piaszczysta plażę, na której czekamy na Was ...

Dodaj komentarz